Data publikacji: 2012-06-29 02:27:08MARIAN DZIĘDZIEL JUROREM!

W końcu Marian Dziędziel potwierdził swój przyjazd na 4. Solanin Film Festiwal 2012. Aktor nie tylko odwiedzi Nową Sól, ale także zasiądzie w jury i będzie oceniał polskie kino niezależne. Uwaga - to będzię MOCNY festiwal!

MARIAN DZIĘDZIEL

Marian Dziędziel – Ślązak, Człowiek teatru i filmu – seriali i obrazów dużego ekranu. Przyjaciel Krzysztofa Krauzego i Wojtka Smarzowskiego, często występuje w towarzystwie: Sławomira Orzechowskiego, Andrzeja Grabowskiego, Roberta Więckiewicza, Jacka Braciaka, Eryka Lubosa, Marcina Dobrocińskiego, Arkadiusza Jakubika.

Absolwent krakowskiej PWST. Od roku 1969 r. występuje na scenie Teatru Słowackiego w Krakowie. Już w czasie studiów, w 1968 r., debiutuje w filmie - pojawia się w 16. odcinku „Stawki większej niż życie”. Następnie występuje m.in. w takich filmach jak: „Sól ziemi czarnej”, „Perła w koronie”, „Rodzina Kanderów”, „Życie za życie. Maksymilian Kolbe”, „Gry uliczne”, „Sezon na leszcza”, „Pianista”, „Glina”.

Zagrał w ponad 90 produkcjach filmowych – w większości były to role drugoplanowe, co nie oznacza, że mało wyraziste. Wielkim sukcesem okazała się rola w filmie Wojtka Smarzowskiego „Wesele”, za którą w 2004 r. otrzymał Nagrodę za Pierwszoplanową Rolę Męską na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. W 2005 r. za tę rolę zdobył również statuetkę Orzeł - Polską Nagrodę Filmową. Zanim jednak trafił na plan filmowy Wojtka Smarzowskiego przełomem okazał się rok 1996. Wtedy bowiem reżyser „Wesela” robił fotosy i kręcił reportaż z planu „Gier ulicznych”, w których grał Dziędziel. Wkrótce aktor wystąpił w jego debiucie filmowym „Małżowina”(1998) oraz w przedstawieniu Teatru Telewizji pt. „Kuracja”(2001) i w spektaklu „Kraksa” wg Friedricha Dürrenmatta (2005) na deskach Teatru Starego w Krakowie.

Współpraca obu artystów owocuje kolejnym sukcesem – w 2010 r. jest nominowany do nagrody Orła za najlepszą główną rolę męską w filmie „Dom zły” i otrzymuje Złotą Kaczkę przyznawaną przez pismo „Film” dla najlepszego aktora w sezonie 2009/2010. W 2011 r. znowu pojawia się w filmie Smarzowskiego, w przejmującej „Róży”. Nie dziwi więc pojawiające się często stwierdzenie, że aktor stał się „twarzą filmów Smarzowskiego”. Niebawem będziemy mogli podziwiać jego kreację w nowej produkcji reżysera pt. „7 dni”.

Warto zaznaczyć, że Aktor zdobywa laury, grając również u innych reżyserów: rola w filmie „Zero” Pawła Borowskiego zostaje doceniona przez pismo "Film", które przyznaje artyście Złotą Kaczkę dla najlepszego aktora w sezonie 2009/2010. Kolejny występ w filmie „Kret” w reżyserii Rafaela Lewandowskiego zostaje uhonorowany w 2011 r. na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni – otrzymuje Nagrodę za Drugoplanową Rolę Męską. Świetna kreację stworzył również w filmie Grzegorza Zglińskiego „Wymyk”.

Marian Dziędziel - Róża

Jego aktorstwo, osobowość doceniają zarówno krytycy, jak i kinomani, o czym przekonują komentarze internautów pojawiające się po publikacji artykułów o aktorze:

pyra w W-wawie: „Wspaniały AKTOR a przy tym CUDOWNY, NORMALNY CZŁOWIEK, któremu sukces nie uderzył do głowy. (…)”

Nowy Sacz: Marian znakomity jest!”

Agnesszcz: „Wielki talent i autentyczność. Dla mnie w czołówce polskich aktorów, od "Wesela" niezmiennie zachwycam się jego grą (urzeka mnie jego budowanie roli z niuansów). Oby zawsze otrzymywał propozycje na miarę swojego talentu.”

Alice : Te oczy! Jego się nie zapomina, pamiętam tak samo epizod w „Kryminalnych”, jak i świetną rolę w „Winie truskawkowym”. Wspaniały aktor, wielki szacun dla Pana Mariana”

bnch : „Właściwie dzięki niemu i Smarzowskiemu wróciłem do oglądania polskich filmów. W związku z tym jestem wobec pana Dziędziela nieco bezkrytyczny, ale jak dla mnie to jest czołówka aktorów w Polsce i nie tylko.